Sandrine |
Wysłany: Nie 15:49, 09 Paź 2005 Temat postu: Koniec z żabami... |
|
Dawno, dawno temu była sobie żaba... A co to jest żaba, mamusiu? – spyta brzdąc słuchający bajeczki. Zdaniem naukowców za 20–30 lat takie zdanie mogłoby rozpoczynać nie tylko opowieści dla najmłodszych, lecz także podręczniki biologii. Zoolodzy ostrzegają bowiem: wkrótce możemy stać się świadkami największej ekologicznej katastrofy ostatnich tysiącleci. Czy jest ona nieunikniona?
Pod koniec września w Waszyngtonie odbył się światowy kongres International Amphibian Conservation Summit poświęcony jednemu problemowi: dlaczego znikają płazy? Patronat nad zjazdem, w którym uczestniczyło blisko 500 naukowców z 60 krajów, objęła agenda ONZ ds. środowiska naturalnego – Międzynarodowa Unia ds. Ochrony Przyrody i Zasobów Naturalnych (International Union for Conservation of Nature and Natural Resources – IUCN).
Zdaniem batrachologów (specjalistów zajmujących się badaniem płazów) aż jedna trzecia z blisko 6 tys. gatunków płazów jest zagrożona całkowitym wymarciem. W ciągu ostatnich
35 lat z powierzchni ziemi zniknęły aż 122 gatunki żab, ropuch, traszek i salamander. I, niestety, wszystko wskazuje na to, że podobny los podzieli prawie 2 tys. kolejnych gatunków. Płazy są w zdecydowanie gorszym położeniu niż ssaki czy ptaki, u których ryzyko wymarcia dotyczy odpowiednio 23 i 12 proc. gatunków. Katastrofę najwyraźniej widać w obu Amerykach, Puerto Rico i Australii.
Przyczyny tak drastycznego wymierania pozostają niezmiennie takie same: zatrucie środowiska naturalnego, efekt cieplarniany i zmiany klimatu. Zmiennocieplne zwierzęta są szczególnie wrażliwe na warunki zewnętrzne. Skóra płazów jest niezwykle cienka i przepuszczalna, gdyż pełni funkcję dodatkowego narządu oddychania. I z tego powodu wszelkie zaburzenia równowagi chemicznej otoczenia – zanieczyszczenia, toksyczne chemikalia czy choćby mała zmiana kwasowości wody – mogą doprowadzić do eksterminacji całych gatunków.
Piszcie co uważacie.... |
|